Jak poinformował PAP w czwartek Kamil Rynkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mężczyzna wyrzucił zwierzę przez okno podczas kłótni ze swoją konkubiną. "Należący do kobiety piesek nie przeżył upadku" - dodał Rynkiewicz.
Po zatrzymaniu okazało się, że 50-latek jest pijany, miał ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Został przewieziony do izby wytrzeźwień.
Za zabicie zwierzęcia grozi kara do roku więzienia, jeśli jednak sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem, kara może wzrosnąć do dwóch lat.