To było największe zwycięstwo w dziejach Polski - mówił przed historyczną bramą numer 2 Stoczni Gdańskiej Lech Wałęsa.
Były prezydent ma nadzieję, że ustanowienie święta państwowego pomogłoby zaangażować w obchody więcej młodzieży. Były przywódca Solidarności dodał, że państwowe obchody mogą podnieść powagę uroczystości. To święto zasłużyło sobie na powagę - podkreśla.
Byłemu prezydentowi towarzyszyli między innymi minister kultury Bogdan Zdrojewski oraz prezydent Gdańska. Paweł Adamowicz przypomniał, że Sejm uchwałą ustanowił 31 sierpnia Dniem Wolności i Solidarności. To, według niego, pierwszy krok do podniesienia tego dnia do jeszcze wyższej rangi.
Bogdan Zdrojewski zwrócił uwagę, że ta data powinna łączyć, a nie dzielić.
Uroczystości rocznicowe organizuje także Solidarność. Rozpoczęły się o 10:00 mszą świętą w gdańskim kościele św.Brygidy. Uczestnicy, wśród nich szef związku Piotr Duda, przejdą następnie do sali BHP Stoczni Gdańskiej, gdzie zaplanowano rocznicową konferencję.