Odniósł się w ten sposób do informacji Radia ZET. To poinformowało dzisiaj, że Mariusz Trynkiewicz chce złożyć doniesienie na służbę więzienną.
- Jestem uradowany decyzją prokuratury, która stanęła na wysokości zadania i nie dała się wprowadzić w ślepą uliczkę takimi niepewnymi materiałami - ocenił prof. Andrzej Zoll.
Podkreślił przy tym, że nie ma żadnych podstaw, żeby sugerować, że te materiały zostały podrzucone.
- Ale informacja o tym, że znajduje się w dniu, kiedy sąd odmówił zastosowania środków izolujących tę osobę, jakieś materiały, które miałyby stanowić podstawę do postawienia mu zarzutów, to budziło wątpliwości. To są podstawy do złożenia zażalenia - skwitował.