Przyjęliście Państwo tezę o tym, że dzisiejsza Rosja coraz bardziej odwołuje się do retoryki stalinowskiej, i zrobiliście wszystko, żeby to udowodnić, nawet nie próbując przy tym zachować resztki obiektywizmu i dziennikarskiego profesjonalizmu - pisze w liście adresowanym do Brygidy Grysiak rzeczniczka prasowa Ambasady Rosji, Valeria Perzhinskaya.
Według rzeczniczki, wywiad został przeprowadzony pod założoną tezę, że "dzisiejsza Rosja coraz bardziej odwołuje się do retoryki stalinowskiej" a dziennikarze TVN24 uczynili wszystko, by to udowodnić, nie próbując zachować "resztek obiektywizmu i dziennikarskiego profesjonalizmu"
Perzhinskaya zarzuca Grysiak nierzetelność i brak dziennikarskiego profesjonalizmu.
O co tak naprawdę chodziło? O zwiększenie oglądalności? Wywołanie skandalu międzynarodowego? - pyta rzeczniczka.