Uchwałę NRA przyjęła przez aklamację podczas sobotniego posiedzenia w Warszawie. Członkowie NRA uczcili także minutą ciszy pamięć o Pawle Adamowiczu. Jak głosi uchwała "zabójstwo Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza dokonane podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy wstrząsnęło całą Polską". "Ta zbrodnia stanowi nie tylko zamach na życie człowieka. Jest zamachem wymierzonym w wartości takie jak: dobroć, szlachetność, ofiarność i chęć niesienia pomocy bliźnim. Wartości te reprezentował Prezydent Paweł Adamowicz – przyjaciel Polskiej Adwokatury" - zaznaczono.
"Adwokatura nie może pogodzić się z tą śmiercią i nie akceptuje przyczyn, które do niej doprowadziły. Wszechobecna i niespotykająca się z adekwatną reakcją organów państwa mowa nienawiści oraz bezpardonowa i brutalna walka polityczna, której celem są partykularne interesy, stanowiły podatny grunt dla tego czynu" - oceniono w uchwale. Zaapelowano także, aby tragiczna śmierć prezydenta Gdańska "stała się początkiem odnowy życia politycznego i społecznego w naszej Ojczyźnie". "Tego oczekuje całe polskie społeczeństwo" - wskazała NRA.
Jednocześnie - jak poinformowało biuro prasowe NRA - w piątek prezydium Rady podjęło decyzję, aby przekazać na cel wskazany przez rodzinę Pawła Adamowicza 5 tys. 613 zł 11 gr. "Jest to ta sama kwota, jaką zebrał prezydent Gdańska podczas ubiegłotygodniowej kwesty WOŚP" - przypomniano w komunikacie NRA.
W ostatnią niedzielę wieczorem prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany nożem przez 27-letniego Stefana W. Do zdarzenia doszło na scenie podczas finału WOŚP. Samorządowiec trafił do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku, gdzie w poniedziałek po południu zmarł. W sobotę w Gdańsku odbyły się uroczystości pogrzebowe zamordowanego prezydenta Gdańska. Paweł Adamowicz miał 53 lata, prezydentem Gdańska był od 20 lat.