Statystyki wskazują jednoznacznie - naród będzie się kurczył. Więcej osób będzie umierało, niż się rodziło. Z badań firmy ARC Rynek i Opinia wynika, że 43 procent młodych Polaków posiadających dzieci nie zamierza starać się o kolejnego potomka. Co gorsza, kolejne 25 procent obywateli w wieku rozrodczym w ogóle nie chce mieć dzieci.
Oznacza to, że prawie dwie trzecie Polaków w kwiecie wieku nie zapewni wzrostu demograficznego.
"Polska" przypomina, że problemu nie rozwiązała polityka prorodzinna państwa, czyli becikowe i dłuższe urlopy macierzyńskie. Demografowie twierdzą, że chwilowa wyższa liczba urodzeń wynika po prostu z tego, że rodziny zaczęły zakładać osoby z tak zwanego wyżu stanu wojennego. To dzieci urodzone w latach 1982-1984. Za chwilę jednak trend się odwróci i znów wrócimy do spadku.