W poniedziałek w południe zbierze się kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości, które ma podjąć decyzje dotyczące zmian w rządzie m.in. w związku z problemami przy wdrażaniu Polskiego Ładu. Według nieoficjalnych informacji, stanowisko miałby stracić szef MF Tadeusz Kościński i jego zastępca Jan Sarnowski.
Jak powiedziała dziennikarzom w Sejmie rzeczniczka PiS Anita Czerwińska, podczas spotkania prezydium Komitetu Politycznego "zostaną podjęte pewne decyzje, o których będziemy informować po zakończeniu tego posiedzenia".
Terlecki pytany, czy Kościński straci stanowisko, odpowiedział: "Zobaczymy". Na uwagę, czy nie powinien stracić stanowiska premier Mateusz Morawiecki, który firmował program Polski Ład, szef klubu PiS odparł: "Z pewnością pan premier jest osobą pewną na tym stanowisku, co najmniej do wyborów".
"Konsekwencje muszą być poważne"
Szef klubu PiS pytany, czy jest za tym, żeby były konsekwencje za Polski Ład, powiedział, że "konsekwencje muszą być poważne".
Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił w niedawnym wywiadzie dla PAP, że ci, którzy przygotowywali wprowadzenie Polskiego Ładu "na poziomie politycznym, półpolitycznym - niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe, i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli". Zapowiedział też wyciągnięcie konsekwencji personalnych.
Premier Mateusz Morawiecki pytany w piątek o możliwe dymisje w Ministerstwie Finansów, mówił: - Jesteśmy w fazie, gdy staramy się wyłapać wszelkie niedoskonałości działania systemu. Cieszę się, że ostatnie dwa tygodnie są dużo, dużo lepsze, niż pierwsze dwa tygodnie stycznia, gdy na skutek braku pewnych działań, np. niewypełnienia pewnych formularzy, doszło do nieprawidłowości. I owszem, w takich sytuacjach zawsze należy patrzeć z jednej strony na naprawienie tego, co zostało niedopatrzone, a z drugiej – zastanowić się nad konsekwencjami.
Dopytywany o kwestię dymisji w MF, premier powtórzył: - Jak powiedziałem, będę się zastanawiał nad konsekwencjami.