Przewodniczący komisji śledczej Mirosław Sekuła (PO) oraz jego zastępca Bartosz Arłukowicz (Lewica) powiedzieli dziennikarzom, że na razie nie podjęto żadnych decyzji politycznych: kogo wezwać na świadka, czym w pierwszej kolejności się zajmować i o jakie dokumenty wystąpić.
"Dopiero kiedy komisja zbierze podstawowy zasób informacji, wtedy podejmie decyzje w jakiej kolejności i czym się będzie zajmować" - podkreślił Sekuła.
Arłukowicz powiedział ponadto, że jeśli Zbigniew Wassermann (PiS) zrezygnuje z prac w komisji śledczej, która bada sprawę Krzysztofa Olewnika, to wówczas zgłosi jego kandydaturę na wiceszefa "hazardowej" komisji śledczej. Wassermann zapowiedział, że zrobi to jeszcze w tym tygodniu.