Jak podkreślił Kamiński, zastrzeżenia prezydenta mają charakter merytoryczny. "Dotyczą zdolności Sikorskiego do bycia dobrym ministrem spraw zagranicznych" - powiedział.

Reklama

Zapewnił, że informacje Radia ZET, iż prezydent ma nagrania z udziałem b. szefa MON, na których miał on opowiadać o współpracownikach, ministrach i rządowych tajemnicach to nieprawdziwe informacje. "Takich nagrań nie ma w Kancelarii Prezydenta i prezydent nie wie o tym, aby takie nagrania istniały" - oświadczył Kamiński.

Kamiński zapewnił jednak, że prezydent uszanuje decyzję desygnowanego na premiera Donalda Tuska i na jego wniosek powoła Sikorskiego na szefa polskiej dyplomacji. "Prezydent na podstawie Konstytucji jest częścią władzy wykonawczej i współdecyduje o polityce zagranicznej, stąd ma prawo oczekiwać, że kandydat na szefa MSZ będzie osobą, do której ma duże zaufanie" - powiedział Kamiński.