Według dokumentów, do których dotarło Radio ZET, w lutym do Pałacu Prezydenckiego dostarczono 96 buteleczek wódki, 120 whisky i 96 koniaku. Kolejną partię miniaturek Kancelaria Prezydenta kupiła w kwietniu. Zamówiono 60 buteleczek wódki i 120 whisky. Tylko w tych dwóch miesiącach kancelaria wydała na miniaturowe alkohole prawie trzy tysiące złotych.
>>> "Czy prezydent nadużywa alkoholu"
"To dowód na to co mówię już od dawna. Ktoś w Pałacu Prezydenckim ma problemy z alkoholem" - komentuje poseł Janusz Palikot. "Nie ma zwyczaju dawania gościom Pałacu Prezydenckiego miniaturowych butelek. Osoba, która ma problemy z alkoholem chowa taką buteleczkę do torebki albo do kieszeni marynarki" - tak Palikot komentuje informacje Radia ZET.
>>> Palikot może pytać prezydenta o alkohol
Z informacji otrzymanych przez rozgłośnię z Biura Prasowego Kancelarii Prezydenta wynika, że mini-alkohole nie mogą być przeznaczone na upominki. Gospodarstwo Pomocnicze Kancelarii Prezydenta, które widnieje na dokumentach, kupuje alkohole na użytek Pałacu Prezydenckiego i przyjęć tam organizowanych.