Zdaniem Jarosława Kaczyńskiego bez wątpienia złamano konstytucję. "W artykule 140 jest napisane wprost: nie przeprowadza się debaty nad orędziem prezydenta. A taką debatę przeprowadzono i premier Donald Tusk nawet nie udawał, że się nie odnosi do tego orędzia" - stwierdził prezes PiS.
>>>W Hiszpanii straszą ludzi Kaczyńskim
"Mamy do czynienia z czymś zdumiewającym. Nawet ja, który jestem przyzwyczajony do nadużyć tej władzy, do tego rodzaju rzeczy nie jestem przyzwyczajony. Mamy władzę, która uznaje, że jej nawet ustawa zasadnicza nie obowiązuje, jak ma interes polityczny, to nic innego się nie liczy" - powiedział Jarosław Kaczyński.
>>>Tusk: Przyjmuje propozycję prezydenta
Rano prezydent Lech Kaczyński wygłosił orędzie na temat kryzysu. Po jego zakończeniu nastąpiła krótka przerwa, po czym głos zabrali premier Donald Tusk i minister finansów Jacek Rostowski, którzy także mówili o stanie polskiej gospodarki. A później odbyła się dyskusja, w której posłowie odnosili się i do orędzia prezydenta, i do wystąpienia premiera.