Premier Donald Tusk przyrównał dziś polityków opozycji do złodziei - "Plądrują walizki kiedy załoga statku walczy o przetrwanie sztormu" - powiedział w trakcie sejmowego wystąpienia. Co tak wzburzyło premiera? Opozycja próbuje odwołać jego ministra. Wniosek o wotum nieufności dla Jacka Rostowskiego złożyła kilka tygodni temu Aleksandra Natalli-Świat z PiS.

Reklama

>>>Tusk porównał posłów opozycji do złodziei

"Z jednym muszę się zgodzić - mamy sztorm" - powiedział DZIENNIKOWI Adam Hofman (PiS). I dodał - "Gdybyśmy jednak mieli dobrego sternika to osobiście dmuchałbym w żagle. Tymczasem jest tak, że załoga gra w kości, rum pije, cygara pali, kapitan siedzi w kajucie, a statkiem steruje małpka" - podsumował sytuację gospodarczą Polski poseł Hofman.

>>>Czy dziś spadnie głowa ministra finansów?

W podobnym tonie odpowiedział premierowi inny poseł PiS, Joachim Brudziński. "Na statku za wszystko odpowiada kapitan, a prawdziwy nigdy nie szuka winnych. Jeśli sobie nie radzi, to armator po prostu go wymienia. A wiem co mówię bo jestem marynarzem" - dodał.

"Zabawna paralela" - ocenił sowa premiera poseł Paweł Poncyliusz. "Szkoda tylko, że jak my mówiliśmy <łódka się kołysze> to nas wyśmiali" - zamknął dyskusję.