Ludowcy mówią, że Kłopotek ma "wcześniej ustalony ważny wyjazd". Ale jak stwierdza "Rz", w rzeczywistości wyjechał na narty, aby nie brać udziału w głosowaniu; zapowiadał, że nie zagłosuje przeciw wnioskowi o referendum.

Reklama

Dostaliśmy esemesy z bezwzględnym żądaniem obecności. Drugi raz w tej kadencji. Tak jak przed głosowaniem w sprawie Lotosu - mówi poseł PiS Zbigniew Girzyński.

Jak przypomina "Rzeczpospolita", właśnie głosowanie ws. wstrzymania prywatyzacji Lotosu zostało przegrane przez PO - nie głosowała wówczas część posłów koalicji.

Sprawa jest zbyt poważna i jeśli ktoś teraz nawali, to wyleci z klubu - zapowiada Sławomir Neumann z PO.

Na razie wygląda na to, że koalicja wygra, bo od głosowania wstrzyma się Ruch Palikota - stwierdza gazeta.