Wniosek Błaszczaka ma związek z artykułem w najnowszym tygodniku "Newsweek" dotyczącym kulisów pracy lotniska w Gdańsku. Według tygodnika gdański port lotniczy płaci co miesiąc zewnętrznej kancelarii prawnej 12 tys. złotych; radca prawny, który obsługuje port, jest oskarżony przez prokuraturę o próbę wyłudzenia od Skarbu Państwa ponad 300 mln złotych.

Reklama

W jednym z tygodników możemy przeczytać, że parasol ochronny został rozpięty nad sitwą gdańską i efektem tego jest zatrudnienie w Porcie Lotniczym w Gdańsku radcy, który jest jednocześnie oskarżony przez prokuraturę o próbę wyłudzenia od Skarbu Państwa ponad 300 mln złotych - podkreślił Błaszczak na konferencji prasowej w Sejmie.

>>>Gdańskie lotnisko pod lupą. Młody Tusk "chaotyczny i niefrasobliwy"?

Dlatego - zapowiedział - jako przewodniczący komisji ds. kontroli państwowej złoży wniosek o wykonanie kompleksowej kontroli w Porcie Lotniczym w Gdańsku. To co się dzieje w tym miejscu urąga sprawiedliwości - ocenił polityk PiS.

Ponadto - według Błaszczaka - prezes gdańskiego lotniska Tomasz Kloskowski powinien zostać odwołany w trybie natychmiastowym. Premier Tusk jest przewodniczącym PO, a tego pana (Kloskowskiego - PAP) powołują instytucje, w których władzę sprawują przedstawiciele PO - powiedział Błaszczak.

Co łączy dyrektora lotniska, prezydenta Gdańska, marszałka sejmiku województwa pomorskiego? - pytał szef klubu PiS. Związki z ludźmi, którzy tworzą PO - mówił Błaszczak.

Biedziak podkreślił w rozmowie z PAP, że w maju Izba opublikowała raport z kontroli polskich lotnisk w związku z przygotowaniami do Euro2012, w tym lotniska w Gdańsku.

Jak dodał, w ciągu roku wszystkie te lotniska będą podlegały kontroli sprawdzającej. Do tego czasu zbieramy wszystkie informacje, w tym interpelacje poselskie, wnioski, skargi firm i są one włączane do kontroli - powiedział rzecznik NIK.