Nie rekomenduję takich idei, by być członkiem rządu i za nic nie odpowiadać - powiedział w poniedziałek premier Donald Tusk. Premier odpowiadał na pytania dziennikarzy o zapowiedziane na poniedziałek wieczór spotkanie z nowym szefem PSL Januszem Piechocińskim, m.in. o to, czy Piechociński będzie wicepremierem bez teki, czy wicepremierem i szefem któregoś z resortów. Tusk podkreślił, że z doświadczenia wynika, iż być w rządzie to znaczy za coś odpowiadać.
Piechociński został upoważniony przez władze swej partii do wejścia do rządu i rozmów z premierem - liderem koalicyjnej PO. Po posiedzeniu Rady Naczelnej PSL nie podano jednak, czy i jaki resort miałby objąć Piechociński. Po dymisji b. prezesa PSL Waldemara Pawlaka jest wakat na stanowisku wicepremiera i ministra gospodarki. Sam Piechociński powiedział dziennikarzom, że to, czy obejmie resort gospodarki rozstrzygnie się podczas spotkania z premierem.