W wywiadzie dla TVN 24 Bronisław Komorowski mówił, że obchody te mają wymiar głównie kulturalny, a kultura powinna - jego zdaniem - zbliżać. W opinii prezydenta, takie obchody nie mogą być jednak usankcjonowaniem złej woli sąsiada. W opinii Komorowskiego, można by rozważyć obniżenie rangi przyszłorocznych obchodów. Bronisław Komorowski nie sprecyzował jednak, na czym miałoby to polegać. Równocześnie prezydent sprzeciwił się przenoszeniu do kultury relacji politycznych.
Prezydent dodał, że nikomu w Polsce nie zależy na totalnym konflikcie z Rosją. Polska chce na przykład nadal handlować z Moskwą. Z kolei na razie niemożliwa jest współpraca wojskowa i polityczna - dodał Bronisław Komorowski. Równolegle z Rokiem Polskim w Rosji, w Polsce ma być obchodzony Rok Rosji.