- Jako I prezes Sądu Najwyższego zawsze zabierałem w Sejmie głos w sprawach istotnych, zwłaszcza z punktu widzenia SN. Zarzuty PiS wobec prof. Rzeplińskiego są niepoważne. Prof. Rzepliński sprawdził się jako prezes. Nie daje się podporządkować innym władzom, broniąc niezależności TK, występuje odważnie – powiedział na antenie TVN24 prof. Adam Strzembosz, były prezes Sądu Najwyższego.

Reklama

Jak dodał, prezydent Lech Kaczyński w nieporównanie większym stopniu szanował prawo niż prezydent Andrzej Duda. - Na nocnych ślubowaniach ucierpiała powaga urzędu prezydenta - ocenił prof. Adam Strzembosz.

- Jarosław Kaczyński zmierza do stałego zwiększania swoich możliwości w zakresie władzy. Pewnie ma jakiś jasny, nieznany mi projekt przekształcenia państwa, budowy osobowości Polaków. Chce przejść do historii. Ale po tym się poznaje męża stanu, że umie się wycofać z błędów, które popełnił - powiedział były prezes Sądu Najwyższego.