Blackout spowodowało zatrzymanie pracy rozdzielnicy elektrycznej na stacji elektroenergetycznej w Mehrum. W konsekwencji nastąpił gwałtowny spadek napięcia w sieci - poinformowała hanowerska spółka Enercity.

Reklama

Do awarii doszło o godz. 22.40 w środę. Według straży pożarnej dopiero kwadrans po północy przywrócono dopływ prądu w całym mieście. Blisko 350 strażaków i ratowników pracowało przy usuwaniu skutków awarii.

Jak podała agencja dpa, szczególnie krytyczna była sytuacja w domach opieki nad osobami starszymi i chorymi, bo wielu pensjonariuszy takich placówek oddycha przy pomocy respiratorów. Służby ratownicze wszędzie jednak dotarły na czas. Dzięki awaryjnemu zasilaniu pracy nie przerwały lotnisko i dworzec główny w Hanowerze.

W czwartek rozpoczęto analizę przyczyn awarii.