Wicepremier Belent Arinc na konferencji prasowej podkreślił, że Turcja nie zamierza "pójść z kimkolwiek na wojnę". Dodał, że zgodnie z prawem międzynarodowym kraj będzie się bronić przed "wrogim działaniem", jakim było zestrzelenie samolotu myśliwskiego.

Reklama

Arinc wypowiadał się po siedmiogodzinnym posiedzeniu tureckiego rządu, którego tematem był piątkowy incydent.