Polska firma zamieszana w skandal z koniną - informuje niemiecki tygodnik "Der Spiegel". Tygodnik donosi, że problem dotyczy gulaszu sprzedawanego przez hipermarket Aldi, a produkowanego przez niemiecką firmę Dreistern Konserven. Mięso miało trafić do niej od polskiego dostawcy - firmy Mipol. Na trop wpadli kontrolerzy z Europejskiego Systemu Szybkiego Ostrzegania o Niebezpiecznej Żywności. Dreistern Konserven poinformowała w oświadczeniu, że ślady końskiego DNA zostały odkryte w mięsie wołowym. Firma zaznaczyła, że kupuje od swoich certyfikowanych dostawców już pokrojone mięso.
Tygodnik wspomina również, że kolejna polska firma dostarczyła niemieckiej firmie Vossko poprzez duńskiego pośrednika 20 ton mięsa. Mięso z koncernu Vossko trafiło do firmy Gusto, której makaron tortelloni zawierał koninę zamiast mięsa wołowego. Produkty zostały wycofane z sieci Lidl w Austrii i w Niemczech.