Jak podał także dziennik "Postimees" obaj mężczyźni czekają teraz na ekstradycję do Stanów Zjednoczonych. Wiadomo także, że są oni skarżeni o przygotowywanie przemytu narkotyków do USA. Na obecnym etapie bliższych szczegółów nie ujawniono.

Reklama

To niejedyne w ostatnich dniach aresztowania. W Tajlandii i Liberii zatrzymano dwóch obywateli USA i jednego Niemiec. Oskarża się ich o spisek, którego celem miał być przemyt kokainy na pokładzie samolotu i planowanie zabójstwa specjalnego agenta rządowej amerykańskiej agencji ds. walki z narkotykami DEA (Drug Enforcement Administration) i informatora w Liberii.

"Postimees" informuje przy tym, że według amerykańskich władz pięciu zatrzymanych od pewnego czasu pracowało dla kartelu narkotykowego i jeszcze w maju otrzymało zlecenie zabójstwa agenta DEA.

Prokurator Preet Bharara z Manhattanu powiedział mediom, że zatrzymani byli najemnikami.

- Trzech z nich było gotowych i chętnych do przyjęcia żywej gotówki za zabójstwo z zimną krwią agenta DEA i informatora - powiedział.

Zatrzymanie mężczyzn było możliwe dzięki współpracy służb kilku krajów.