Białoruska milicja poinformowała o zatrzymaniu na dworcu kolejowym w Mińsku Białorusina - uczestnika walk w Donbasie. Aleksander Łastouski - rzecznik mińskiej milicji poinformował, że podróżny miał przy sobie torbę, był nietypowo ubrany i specyficznie się zachowywał. Dlatego milicjanci postanowili sprawdzić jego dokumenty. Wtedy zauważyli, że pod kurtką ma kamizelkę kuloodporną. Potem znaleźli pistolet, samodzielnie wykonany ładunek wybuchowy, zaświadczenie, że jest uczestnikiem operacji antyterrorystycznej na Ukrainie oraz dokumenty na jego nazwisko i flagę Prawego Sektora - powiedział Łastouski.
W ubiegłym tygodniu minister spraw wewnętrznych Ihar Szuniewicz nie wykluczył wszczynania spraw karnych przeciwko obywatelom Białorusi walczącym w Donbasie. Mińskie media informowały, że Białorusini walczą zarówno po stronie separatystów, jak i sił ukraińskich. Dokładnie nie wiadomo jednak, jaka liczba Białorusinów znalazła się w Donbasie.