Ks. Lombardi uściślił, że papież nie powiedział, że zamierza wprowadzić wyświęcanie kobiet na diakonów, a tym bardziej na księży.
W czasie audiencji dla 900-osobowej delegacji Międzynarodowej Unii Przełożonych Generalnych padło pytanie, dlaczego Kościół wyklucza kobiety z posługi diakonów. Zakonnice nawiązały do tradycji Kościoła w pierwszych wiekach chrześcijaństwa, kiedy kobiety pełniły taką rolę (nie były wyświęcane, ale udzielano im specjalnego błogosławieństwa).
Uczestniczki audiencji pytały papieża o możliwość powołania oficjalnej komisji, która by przestudiowała tę kwestię.
Dziennik Episkopatu Włoch "Avvenire" w piątkowym wydaniu w wersji elektronicznej przypomina okoliczności rozmowy papieża Franciszka z zakonnicami i cytuje obszernie wypowiedź ks. Lombardiego o cudownej rozmowie, jaką papież odbył z przełożonymi zakonnic z różnych stron świata.
Jedna ze spraw, o których mówiono wiele również w przeszłości - wyjaśnia ks. Lombardi - jest związana z faktem, iż w starożytnym Kościele były kobiety zwane diakonisami, które sprawowały we wspólnocie pewne posługi. Prowadzono na ten temat badania, a papież do nich nawiązał. Mówi o tym dokument Międzynarodowej Komisji Teologicznej z 2002 roku. Papież wspominając o nim powiedział, że zamierza powołać komisję, która zajmie się lepszym wyjaśnieniem tych kwestii.
Przedstawiajmy jednak sprawę uczciwie - podkreśla watykański rzecznik cytowany przez "Avvenire". - Papież nie powiedział, że zamierza wprowadzić diakonat kobiet, a tym bardziej wyświęcanie kobiet, i w czasie Eucharystii dał do zrozumienia, że wcale o tym nie myśli.
Błędem jest sprowadzanie tych wszystkich ważnych kwestii, które papież poruszał mówiąc do zakonnic, do tej jednej sprawy - zakończył ks. Lombardi.