Odzyskamy Krym i Donbas, które powrócą do Ukrainy tak, jak powróciła tu Nadija – powiedział Poroszenko.

Szef państwa podziękował za uwolnienie Sawczenko „proukraińskiej koalicji na świecie”, podkreślając, że w rozmowach na ten temat uczestniczyli przywódcy Stanów Zjednoczonych, Niemiec i Francji.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu

Podczas konferencji odczytano dekret Poroszenki o przyznaniu Sawczenko tytułu Bohatera Ukrainy.

PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow potwierdził w środę, że dwaj rosyjscy żołnierze, wymienieni na ukraińską lotniczkę Nadiję Sawczenko, przylecieli do Rosji. Dodał, że Sawczenko została ułaskawiona przez prezydenta Władimira Putina z powodów humanitarnych.

Wcześniej źródła agencji Interfax-Ukraina podawały, że samolot z żołnierzami wywiadu wojskowego GRU, Jewgienijem Jerofiejewem i Aleksandrem Aleksandrowem, wylądował na moskiewskim lotnisku Wnukowo.

Po południu prezydent Ukrainy Petro Poroszenko poinformował, że samolot z uwolnioną przez Rosję lotniczką wylądował w kraju.

Oksana Sokołowska, adwokatka Jerofiejewa, mówiła wcześniej, że według nieoficjalnych informacji w środę prezydent Poroszenko miał podjąć decyzję o ułaskawieniu rosyjskich żołnierzy.

Sawczenko odsiadywała swój wyrok w więzieniu w Nowoczerkasku w obwodzie rostowskim na południu Rosji. W marcu rosyjski sąd skazał ją na 22 lata więzienia, uznając za współwinną śmierci dwóch rosyjskich dziennikarzy podczas walk w Donbasie w 2014 roku. Nadija Sawczenko, która jako urlopowana oficer ukraińskiej armii walczyła wtedy przeciwko prorosyjskim separatystom, nie przyznała się do winy. Lotniczka utrzymuje, że została uprowadzona przez separatystów do Rosji, zanim dziennikarze zostali zabici.
Reklama
Jerofiejew i Aleksandrow są żołnierzami rosyjskich sił specjalnych. W maju 2015 roku zostali ujęci przez ukraińskie siły rządowe w Donbasie na wschodniej Ukrainie, gdzie walczyli w szeregach prorosyjskich separatystów. W zeszłym miesiącu sąd w Kijowie skazał ich na kary po 14 lat więzienia.