"W ostatnim tygodniu Rosja zwiększyła o 2 tysiące liczbę żołnierzy - do 7 tysięcy" - ujawnił rzecznik gruzińskiego MSW Szota Utiaszwili. Gruzini sądzą, że to przygotowania do nowej wojny. "Obawiamy się, że Rosja przygotowuje prowokacje w Osetii Południowej" - powiedział Utiaszwili.

Reklama

Rosjanie wycofali się na tereny Abchazji i Osetii Południowej dwa tygodnie temu. Operacja rosyjskiej armii była częścią porozumienia wynegocjowanego przez prezydenta Francji. Nie przerwało to wzajemnych oskarżeń obu stron - Gruzji i Rosji - o łamanie porozumień, prowokacje i naruszanie zawieszenia broni.

Rosja uznała niepodległość Osetii Południowej pod koniec sierpnia. Rosyjskie wojska są w tej prowincji Gruzji od wielu lat. Przed wojną Rosjanie mieli status obserwatorów pokojowych.