Rino Fisichella, stojący na czele papieskiej Akademii Życia, wezwał Obamę do wsłuchania się we wszystkie głosy w Ameryce, bez "arogancji tych, którzy, będąc u władzy, sądzą, że mogą decydować o życiu i śmierci".

Reklama

>>> Obama: Usunięcie ciąży to prawo kobiety

W wywiadzie dla sobotniego wydania włoskiego dziennika "Corriere della Sera" Fisichella wyraził opinię, że "skoro taki jest jeden z pierwszych aktów prezydenta Obamy, to muszę powiedzieć, z całym szacunkiem, że szybko zbliżamy się do rozczarowania".

Jeden z czołowych przedstawicieli Akademii Życia Elio Sgreccia powiedział włoskiej agencji ANSA, że decyzja Obamy jest ciosem "nie tylko dla nas, katolików, ale dla wszystkich ludzi na świecie, którzy walczą z rzezią niewinnych", czyli aborcją.

Zakaz wspierania funduszami federalnymi ugrupowań międzynarodowych, które pomagają w przerywaniu ciąży, wprowadził prezydent Ronald Reagan w 1984 roku. Zniósł go Bill Clinton, ale w 2001 roku przywrócił ów zakaz George W. Bush.