Yanet Obarrio Sanchez, rzeczniczka sieci szpitali Memorial Healthcare System na Florydzie wyszczególniła, że wśród postrzelonych było troje dzieci. Wszystkie ofiary były w stabilnym stanie.
Z kolei zdaniem rzeczniczki policji Deanny Bettineschi, rany odniosło czworo dzieci w wieku od 1 do 17 lat. Wiek dorosłych sięgał od 25 do 65 lat. Jedna z osób poszkodowanych przeszła operację.
Bettineschi podała, że strzelanina miała miejsce krótko przed godz. 19. Wybuchła bójka, co najmniej jedna osoba wyciągnęła broń i padły strzały. Policja zatrzymała jednego z podejrzanych i szuka innych.
To niefortunne, że mamy praworządnych obywateli, którzy przychodzą na nasze plaże i zostaje to przerwane przez grupę przestępców – oświadczył cytowany przez agencję AP szef policji Chris O'Brien.
Jeden z plażowiczów Alvie Carlton Scott III wyjaśnił, że nagle usłyszał liczne strzały. Schował się za drzewem, a następnie uciekł na wezwanie policjanta. Służby medyczne udzielały pomocy rannym.
Dziękuję dobrym samarytanom, ratownikom medycznym, policji oraz lekarzom i pielęgniarkom z pogotowia ratunkowego za ich natychmiastową reakcję na pomoc ofiarom dzisiejszej strzelaniny - oznajmił burmistrz Hollywood Josh Levy.
Hollywood Beach to popularna plaża położona blisko 17 km od Fort Lauderdale i 32 km na północ od Miami.
Weekend Dnia Pamięci poświęcony żołnierzom, którzy zginęli w różnych wojnach, naznaczony był w tym roku w Ameryce przemocą. Od piątku wieczorem odnotowano 21 ofiar śmiertelnych, w tym co najmniej 11 w Chicago, gdzie rannych zostało 45 osób. W całym kraju dziesiątki ludzi ucierpiały od kul.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski