Jak podkreślono, te zmiany prawne zapowiedział przewodniczący komisji obrony Dumy Państwowej (niższej izby parlamentu) Andriej Kartapołow.
W rosyjskich sieciach społecznościowych pojawiają się pogłoski o nowej fazie mobilizacji na wojnę z Ukrainą, która miałaby się rozpocząć właśnie jesienią. Takie przypuszczenia wydają się tym bardziej uzasadnione, że żołnierze biorący udział w inwazji na sąsiedni kraj pilnie potrzebują rotacji. Na razie Kreml próbuje zachęcać do służby ochotników. W całej Moskwie pojawiły się liczne plakaty zachęcające do zaciągu, a przy stacjach metra i centrach handlowych otwarto punkty rekrutacyjne - relacjonuje Sky News.
Mobilizacja w Rosji
Pierwsza faza mobilizacji rozpoczęła się 21 września 2022 roku. W kolejnych miesiącach z większości regionów Rosji napływały liczne doniesienia m.in. o pijaństwie i śmiertelnych wypadkach wśród rezerwistów, a także fatalnych warunkach zakwaterowania żołnierzy oraz niskiej jakości wydawanego im ekwipunku i broni.
We wrześniu i październiku ubiegłego roku setki tysięcy mężczyzn opuściło Rosję lub próbowało to uczynić, obawiając się wysłania na front.
14 kwietnia 2023 roku Władimir Putin podpisał ustawę zezwalającą władzom na wydawanie elektronicznych zawiadomień poborowym i rezerwistom powoływanym do armii, wywołując tym samym obawy przed nową fazą mobilizacji.