Ukraina ujawnia kulisy zatopienia "Moskwy"
Od zatopienia rosyjskiego krążownika "Moskwa" minęły dwa lata. Dopiero teraz władze w Kijowie ujawniły sensacyjne informacje. Rosjanie sprzedali dane z nawigatora GPS swojego okrętu ukraińskiej armii za 3 tysiące dolarów.
- To była skomplikowana operacja. Jej efektem jest współdziałanie wszystkich sił bezpieczeństwa i obrony oraz wspólne działania w powietrzu, na wodzie, na lądzie i na tyłach - powiedział Andrii Jusow, rzecznik Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Jak dodał, rosyjski personel wojskowy "różnych stopni przekazuje informacje" służbom specjalnym z wielu powodów. - Wspierają Ukrainę, sprzeciwiają się Putinowi lub po prostu chcą pieniędzy - zaznaczył.
Zatopienie krążownika "Moskwa"
Krążownik "Moskwa", jeden z najważniejszych rosyjskich okrętów wojennych, zatonął 14 kwietnia 2022 roku w wyniku uderzenia ukraińskimi pociskami manewrującymi Neptun.
Według strony rosyjskiej na krążowniku zginął zaledwie jeden żołnierz, a 27 innych uznano za zaginionych.
Doniesienia te zostały potwierdzone przez Stany Zjednoczone. W ocenie rosyjskiego opozycjonisty Ilji Ponomariowa uratowano tylko 58 osób spośród 510-osobowej załogi jednostki.