Gen. Kyryło Budanow o problemach ukraińskiej armii

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) generał Kyryło Budanow przewiduje, że w okresie połowa maja - początek czerwca sytuacja wojenna stanie się dla Ukrainy trudna, ale bez katastrofalnych konsekwencji.

Według naszej oceny, w najbliższej przyszłości będziemy mieli do czynienia z dość trudną sytuacją. Ale nie będzie ona katastrofalna i musimy to zrozumieć. Armagedon się nie wydarzy, jak wiele osób zaczyna mówić. Ale od połowy maja będą problemy - oświadczył Budanow w wywiadzie dla ukraińskiej sekcji BBC.

Reklama

Szef HUR wyjaśnił, że jego ostrzeżenie dotyczy całej Ukrainy, a nie tylko sytuacji na froncie. Według niego "Rosjanie zastosują kompleksowe podejście".

Oni (Rosjanie) prowadzą złożoną operację. Nie chcę o tym długo mówić, ale będzie to trudny okres. Połowa maja, początek czerwca - podkreślił Budanow.

Według generała wynik wojny jest rozstrzygany jak dawniej. Jak w czasach starożytnych, dopóki człowiek z flagą nie wejdzie na terytorium, nic się nie zmieni. Nawet jeśli wyślesz tam milion dronów, nawet jeśli odpalisz tam sto tysięcy pocisków artyleryjskich, nic się nie stanie, dopóki nie wejdzie tam człowiek - zauważył.

Reklama

Budanow o tym, że Rosjanie skutecznie omijają sankcje

W zeszłym roku mówiło się, że wojskom rosyjskim kończą się rakiety. Jest całkiem jasne, że biorąc pod uwagę zakłady produkcyjne, zebrali ich (rakiety) trochę. W szczególności zgromadzili morski komponent rakiet, taktyczną broń rakietową. Ale jak dotąd nie był on aktywnie wykorzystywany - twierdzi Budanow. Według niego siły rosyjskie mają jakiś zapas rakiet, bo są dość skuteczni w przezwyciężaniu i obchodzeniu sankcji.

Zdaniem Budanowa jeśli chodzi o jakość rosyjskiego wojska, to "ci, którzy wzięli udział w pierwszej fali inwazji na pełną skalę w 2022 roku byli prawdziwymi profesjonalistami, żołnierzami kontraktowymi z normalnym doświadczeniem bojowym i tak dalej. Ale od tego czasu prawie ich już nie ma. Rosja walczy zmobilizowanymi żołnierzami" rezerwy - podkreślił generał.

Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego uważa, że wojna będzie trwała z różnym natężeniem. Rosja chce nas zniszczyć, my nie chcemy być zniszczeni. (...) Dlatego ten konflikt będzie się pojawiał, zanikał, pojawiał się ponownie - oświadczył Budanow.

Spójrzmy na naszą historię. Przez cały czas zawieraliśmy pokój z Federacją Rosyjską, Imperium Rosyjskim, Moskwą i tak dalej, a potem byliśmy w stanie wojny. W przyszłości też nie będziemy w stanie zmienić biegu historii - dodał szef HUR.