Przekazanie 24-letniego Polaka przez Niemców może zająć kilka dni. Policja podejrzewa, że miał związek z brutalnym morderstwem gosposi na plebanii w Ciosańcu w Lubuskiem. Mundurowi nie wykluczają, że mężczyzna może być zamieszany też w zabójstwo księdza i gosposi w Serbach niedaleko Głogowa na Dolnym Śląsku.
"Jest już wydany Europejski Nakaz Aresztowania na podstawie, którego mężczyzna będzie przekazany polskiej policji i prokuraturze. Jaką rolę pełnił w zabójstwie oraz treść grożących mu zarzutów poznamy dopiero po jego przesłuchaniu w naszym kraju i zweryfikowaniu tych zeznań z materiałem dowodowym" - relacjonuje rzeczniczka lubuskiej policji Agata Sałatka.
Policja podejrzewa, że zabójstw i napadów dokonała grupa licząca więcej osób. Nad sprawą pracuje powołana specjalna grupa funkcjonariuszy z pionu operacyjnego i dochodzeniowego z woj. dolnośląskiego i lubuskiego.
Gospodyni z plebanii w miejscowości Ciosaniec w Lubuskiem została brutalnie zamordowana 11 stycznia 2008 roku. Z pomieszczeń plebanii skradziono aparat fotograficzny i radiomagnetofon.
Następnego dnia - 12 stycznia - zamordowano księdza i jego gospodynię w miejscowości Serby koło Głogowa. Miejsca obu zabójstw dzieli ok. 40 kilometrów. Z parafii zginął między innymi samochód kapłana.
Przed tygodniem policja znalazła niedaleko Krosna Odrzańskiego (Lubuskie) spalonego volkswagena należącego do zamordowanego księdza.