Budynek od wielu lat stał pusty i czekał na wpis do rejestru zabytków. Decyzja była już wydana, ale właściciel willi ją zaskarżył i właśnie wygrał sprawę w sądzie. Straż pożarna nie wyklucza podpalenia.
Budynek pali się od 2 w nocy. Na miejscu jest dziesięć jednostek straży pożarnej. Strażacy boją się wchodzić do wnętrza willi. Ogień opanował drewnianą konstrukcję dachu. "To jest stary budynek, w środku jest dużo materiałów łatwopalnych, dlatego akcja trwa tak długo" - informuje straż.