Film na razie owiany jest tajemnicą, nie jest znany jego tytuł. Wiadomo, że pierwsza część, która jest teraz w trakcie produkcji, będzie opowiadać o latach 80. i kulisach otrzymania przez Wałęsę pokojowego Nobla. Ekipa telewizyjna właśnie kręci zdjęcia w Oslo.

Reklama

>>> Wajda chce nakręcić film o Wałęsie

Produkcja ma zostać zrealizowana z rozmachem, mają się w niej pojawić nieznane dotąd materiały i zdjęcia archiwalne. TVN nie zdradza, którego etapu życia Wałęsy będzie dotyczyć drugi odcinek dokumentu. Nad realizacją pracują Monika Góralewska ("Superwizjer"), reżyser Kuba Karyś i Krzysztof Brożek, który był kierownikiem produkcji m.in. "Trzech kumpli".

"Film powstaje z inicjatywy Instytutu Lecha Wałęsy, ale TVN bardzo chętnie przystał na ten pomysł. To, że do dziś nie ma żadnego poważnego filmu o życiu byłego prezydenta, uważam za wielki brak w polskiej dokumentalistyce" - mówi Grażyna Bukowska z kanału Discovery Historia, która odpowiada za projekt. Dodaje, że to nie jest łatwa produkcja. "Trudno robić film o kimś, kto stał się symbolem za życia" - tłumaczy.

Reklama

ITI, którego TVN jest częścią, jest głównym partnerem i sponsorem obchodów noblowskiego jubileuszu Wałęsy. "Także z tego powodu zwróciliśmy się właśnie do tej stacji" - mówi Henryk Sikora z Instytutu Lecha Wałęsy. Tłumaczy, że oferta nie została skierowana do telewizji publicznej, bo ta "od dawna szkaluje dobre imię Lecha Wałęsy". Przypomina, że TVP w czerwcu pokazała film dokumentalny "TW Bolek" Grzegorza Brauna i Roberta Kaczmarka, w którym Sławomir Cenckiewicz i Piotr Gontarczyk udowadniali, że były prezydent w latach 70. współpracował z SB. Jednak, choć wtedy Wałęsa groził, że pozwie za to TVP i zażąda 20 mln zł odszkodowania, do procesu nie doszło.