"Czas, aby rządy i organa państwowe traktowały Sinti i Romów jako równoprawnych partnerów w dialogu politycznym i wspólnie z nimi wypracowywały konkretne i trwałe rozwiązania" - mówił Romani Rose podczas uroczystości w byłym niemieckim obozie Auschwitz II - Birkenau. Podkreślił zarazem, że sytuacji Sinti i Romów w Europie zagraża "rasistowska polityka izolacji, która dotyczy coraz większej liczby krajów".
Rose, stojąc przy pomniku romskich ofiar Auschwitz w byłym obozie cygańskim, przypomniał, że znajdujące się nieopodal tego miejsca komory gazowe stały się "symbolem zorganizowanej i napędzanej przemysłem polityki zagłady państwa nazistowskiego, która w historii ludzkości nie ma sobie równych przykładów".
Pełnomocnik premiera ds. równego traktowania Ewa Radziszewska przypomniała, że polski Sejm uchwalił 2 sierpnia Dniem Pamięci i Zagładzie Romów i wyraziła nadzieję, że wkrótce podobną decyzję podejmie Parlament Europejski.