-Teraz śledczy przygotowują wniosek do sądu - mówi IAR Bogusława Marcinkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie.

- To jest tak jak opracowanie aktu oskarżenia czy napisanie decyzji o umorzeniu postępowania. Złożenie wniosku do sądu to na pewno kwestia dni, nie tygodni, ani miesięcy - powiedziała Bogusława Marcinkowska. Dodała, że prokurator wyśle do sądu jeden z dwóch rodzajów wniosku - albo o stwierdzenie niedopuszczalności wydania , albo o stwierdzenie, że ekstradycja może zostać zrealizowana.

Reklama

W 1977 roku Roman Polański został oskarżony o gwałt na 13-letniej dziewczynce. W ramach umowy pozaprocesowej reżyser przyznał się do jednego z zarzutów i spędził 42 dni na obserwacji psychiatrycznej. Gdy jednak dowiedział się, że sędzia chce wycofać się z porozumienia, co może oznaczać dla niego więzienie, wyjechał ze Stanów Zjednoczonych do Francji. Od tego czasu władze USA traktują go jako uciekiniera przed wymiarem sprawiedliwości.