Z danych, które zebrała "Rzeczpospolita”, wynika, że tylko co trzeci podejrzany o pedofilię zostaje skazany za to przestępstwo prawomocnym wyrokiem sądu. Nawet połowa spraw nie kończy się jednak wyrokiem. Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że w ciągu ostatnich ośmiu lat wydano ok. 4 tys. prawomocnych wyroków dotyczących sprawców pedofilii. Resort tłumaczy, że część spraw, które policja ujawniła, prokuratura umorzyła z braku dowodów lub sprawców - pisze "Rzeczpospolita".

Reklama

Jednak, nawet gdy akt oskarżenia trafi do sądu, to pedofile sa łagodnie traktowani - oburza się gazeta. . W latach 2001 – 2007 na kary wyższe niż osiem lat więzienia sądy skazały tylko 16 dorosłych oskarżonych o pedofilię. 2,6 tys. przestępców skazano na kary od roku do dwóch lat więzienia.

Eksperci twierdza więc, że zapowiadane przez premiera, zaostrzenie kar za pedofilię to tylko działanie pod publiczkę. Bo sądy mogą, nawet przy obecnym kodeksie karnym, wydawać wysokie wyroki. "To wyłącznie zabieg polityczny " - ocenia profesor Marian Filar z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i poseł Partii Demokratycznej. "Jeśli chcemy skutecznie karać i resocjalizować pedofilów, stosujmy instrumenty, które już przewiduje nasze prawo".