Śledczy mają twardy orzech do zgryzienia. Postępowanie prokuratorskie nie jest łatwe - na miejscu katastrofy panują wciąż fatalne warunki, korytarze są zapylone, czujniki uległy zniszczeniu, więc nie wiadomo, jaka pod ziemią jest temperatura. Śledczy i biegli muszą poczekać do zakończenia akcji dogaszania tej części kopalni.

Choć sprawa dopiero rusza z miejsca, pojawiło się w niej już wiele wątpliwości. Do wyjaśnienia przyczyn zapalenia się metanu należy wyjaśnić na przykład, co przed katastrofą robili tam ratownicy górniczy. Śledczy nie potrafią jeszcze stwierdzić, czy zjechali pod ziemię wcześniej, czy stracili życie już w czasie wyciągania ofiar z kopalni.

>>>Już 13 górników nie żyje. Będzie żałoba

Prokuratorzy na specjalnej konferencji nie potwierdzili też informacji od dziennikarzy, jakoby przed tragedią ratownicy mieli wietrzyć rejon ściany V, gdzie później zapalił się metan. Stwierdzili, że nic o tym nie wiedzą.

Zastępca katowickiego prokuratora okręgowego Arkadiusz Kozłowski zaprzeczył jednak przypuszczeniom, by ratownicy w czasie akcji próbowali zacierać jakieś ślady. Dodał też, że w poniedziałek policja sprawdzi relację ratownika, który opowiadał lokalnej telewizji, jak dzień przed tragedią wietrzył ścianę, przy której potem zapalił się metan.

Śledczy przyjrzą się również filmowi, który wiosną tego roku trafił do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zrobione przez jednego z górników nagranie w "Wujku" może być dowodem na fałszowanie odczytów metanomierzy w kopalniach.

Nie wiadomo, dlaczego katowicka policja - choć ABW miała przekazać jej film - nie zareagowała. Co więcej, mundurowi twierdzą, że nie mają tego amatorskiego zapisu. Prokuratorzy będą wyjaśniać tę sprawę. Autor nagrania będzie przesłuchany.

Na kolejne doniesienia o postępach śledztwa trzeba będzie poczekać. "Ekipa śledcza nie ma możliwości wejścia na miejsce zdarzenia z uwagi na panujące tam warunki" - twierdzi prokurator Arkadiusz Kozłowski. "Wstrzymajmy się z wyciąganiem wniosków przynajmniej do pierwszych ustaleń" - apeluje.













Reklama