Ze źrodeł PAP w PiS wynika, że politycy tej partii zwrócą się w czwartek albo piątek z prośbą o zbadanie zasadności działań ABW także do Rzecznika Praw Obywatelskich i Biura Bezpieczeństwa Narodowego.
Posłowie PiS we wniosku do prokuratury zarzucą ABW m.in. bezprawną inwigilację prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki. "To co się stało, jest porażające. To afera na skalę amerykańskiej Watergate" - powiedział PAP jeden z autorów zawiadomienia do prokuratury.
Na początku stycznia "Rzeczpospolita" napisała, że podczas śledztwa dotyczącego ujawnienia raportu na temat wyjazdu prezydenta Kaczyńskiego do Gruzji prokuratura przesłuchała setki świadków, a także "sprawdzano billingi urzędników z kancelarii poprzedniego prezydenta". "Sięgnięto do zapisów połączeń Lecha Kaczyńskiego i jego małżonki. Do wszystkich danych dostęp miała ABW" - pisała "Rz".
PiS złożyła już wniosek o zwołanie w tej sprawie posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Domaga się informacji od szefa ABW Krzysztofa Bondaryka, ministra sprawiedliwości Krzysztofa Kwiatkowskiego i prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta.