To taki trochę sucharowy dowcip Krzysztofa Liska - tak wpis europosła na Twitterze skomentował w rozmowie z dziennik.pl Marek Migalski z PJN. Przyznał, że dziś odbyło się spotkanie przedstawicieli obu partii, ale o ustaleniach nie chciał mówić. Proszę poczekać do jutrzejszej konferencji prasowej, będzie Paweł Kowal, wszystko się wyjaśni - powiedział.
Migalski podkreślił, że wbrew pogłoskom ani PJN nie wchodzi do rządu, ani PSL nie przechodzi do opozycji. Zapomnieliśmy w Polsce, że partia opozycyjna może rozmawiać z partią koalicyjną bez oskarżeń o zdradę - komentował. Wyjaśnił, że ugrupowania porozumiały się na kilku płaszczyznach i chcą działać wspólnie w polityce krajowej.
Jutro przedstawimy kalendarz współpracy programowej. Będzie też hasło i logo wspólnego projektu - zapowiedział na Twitterze szef klubu ludowców.