50 tysięcy wam dałem! - mówił Wojciech Penkalski lokalnej działaczce z Elbląga, gdy ta oskarżyła partię o brak zaangażowania - wynika z taśm, do których dotarł "Newsweek". Partia chyba - odpowiada Wiesława Sobieszczuk, była aktywistka Twojego Ruchu. Partia przekazała na referendum 50 tysięcy. (…) 40 tysięcy to była kwestia związana z pewnymi punktami, o których były przewodniczący wie. A następne osiem czy dziewięć tysięcy to było kongres przedsiębiorców, który był też etapem referendum - wyjaśnia więc polityk.
Co na to władze ugrupowania? Partia nie ponosiła żadnych kosztów, jeżeli chodzi o referendum - mówi skarbnik, Danuta Wójcik. To o tyle kłopotliwa sprawa dla ugrupowania Janusza Palikota, że zgodnie z prawem, jak pisze "Newsweek", wszystkie wydatki muszą być dokładnie umocowane w papierach. Sam Penkalski atakuje dziennikarzy tygodnika. Jeśli ma pan nagranie, chętnie posłucham całości. Proszę mnie nie szantażować!!! - krzyczał, zapytany o sprawę.
Lokalni działacze też nie chcą komentować sprawy. Były szef elbląskich struktur Twojego Ruchu, Rafał Maszka, mówi jedynie, że "Penkalski nie powinien przebywać na wolności".