Na konferencji prasowej Donald Tusk mówił, że reakcje przywódców unijnych na polską propozycję, dotyczącą unii energetycznej, wydają się "obiecujące". Dodał, że chodzi o przełamanie monopolu energetycznego Rosji, który zagraża naszemu bezpieczeństwu.
Donald Tusk zaznaczył, że Europa nie może przyzwyczaić się do sytuacji na Ukrainie i uznać tego za stan normalny. Jak dodał, kryzys za naszą wschodnią granicą zagraża bezpośrednio bezpieczeństwu całej Europy.
Jutro w Paryżu premier będzie rozmawiał z prezydentem Francji Francois Hollende'm, a w piątek w Berlinie z kanclerz Niemiec Angelą Merkel.