Z dokumentu wynika, że podstawą wszczęcia postępowania była nielegalnie nagrana rozmowa Józefa Oleksego z Aleksandrem Gudzowatym. Polityk SLD twierdził, że Aleksander i Jolanta Kwaśniewscy są bardzo bogaci, ale ukrywają część swojego majątku.
Prokuratorskie śledztwo wykazało, że państwo Kwaśniewscy nie mieli willi za 1,5 mln zł w Kazimierzu Dolnym - jej właścicielką była znajoma Jolanty Kwaśniewskiej.
CZYTAJ WIĘCEJ: OŚWIADCZENIE Kwaśniewskich: Jesteśmy ofiarami brutalnego ataku
Ujawniono też przy tym, że co prawda w 2006 roku Aleksander Kwaśniewski zaniżył swoje dochody, ale dwa lata później wszystkie należne podatki miał zwrócić.
Chodziło głównie o wynagrodzenia za wykłady i spotkania za granicą.
W 2006 roku były prezydent zarobił ponad 880 tys. zł. O jaką kwotę zaniżył swój dochód, nie podano.
CZYTAJ WIĘCEJ: Willa Kwaśniewskich z lotu ptaka. Tak mieszka były prezydent