Adrian Zandberg z Partii Razem ostro krytykuje postępowanie zarówno ochrony Marszu Wolności, jak i polityków PO i Nowoczesnej. Jak pisze na swoim profilu na Facebooku, zachowanie ochrony marszu, która szarpie i wyzywa demonstrantów, którzy podeszli do nich z tęczową flagą. Według relacji medialnych działacze Miłość Nie Wyklucza zostali opluci i zwyzywani od marginesu" - dodaje.

Reklama

Szokujące. Ale jeszcze bardziej szokują mnie reakcje PO i Nowoczesnej po ujawnieniu tego kompromitującego filmu. Dla rzecznika PO podejście z tęczowymi flagami do Grzegorza Schetyny to "prowokacja" wymierzona w zjednoczoną opozycję. Posłanka Nowoczesnej - partii, której kamizelkę miał na sobie jeden z bijących - usprawiedliwia ochroniarzy i bagatelizuje sprawę. Żadne z nich nie zdobyło się na oczywiste słowo: "przepraszam". A może uważacie, że nie macie za co przepraszać? - pyta retorycznie działacz lewicowej partii.

Zastanawia się też, czy zachodnie partie wiedzą, że na waszych demonstracjach można zostać pobitym za tęczową flagę? Że nieukrywanie swojej orientacji seksualnej nazywacie "obnoszeniem się"? Dlatego też ostro pisze, że widać, jaką alternatywą dla PiS jest PO. Widać, czego możemy się spodziewać po rządach PO. My od homofobii będziemy trzymać się z daleka. Demokracja, o którą walczymy, to wolność i równość dla wszystkich, a nie wasz powrót do żłoba - podsumował.

Do wpisu Zandberga i postu Dryjańskiej odniósł się w poniedziałek kilkakrotnie rzecznik PO Jan Grabiec. To był nieprzemyślany happening. Ochrona nie powinna wpuścić nikogo kto rozbija czoło marszu - napisał na Twitterze. Wcześniej upublicznił też inny film z zapisem rozmowy z autorami sobotniego eventu. Młodzi ludzie mówią m.in., że tym, co najbardziej ich wkurza jest Platforma. Mamy tu ukryty baner. Jak wyjdzie Schetyna ze swoim uśmieszkiem, to my go rozłożymy i on będzie już taki mniej szczęśliwy - dodają. Przyznają też, że uprawiają mały trolling. Młodzi ludzie mówią sami o sobie, że przyszli uprawiać +trolling+. Tymczasem @ZandbergRAZEM robi na tym politykę. Smutne - skomentował Grabiec

Zapewnił też, że PO chce współpracy z organizacjami LGBT. Rozmawiamy wspólnie o prawach homoseksualistów od dawna. Przepychanki z ochroną marszu są moim zdaniem bez sensu - podsumował.

Reklama