Grabiec był pytany, czy - jeśli po wyborach żadna ze stron nie stworzy stabilnej większości - wyobraża sobie koalicję z Konfederacją, by na chwilę odsunąć rząd PiS od władzy.
Bazowy scenariusz PO
Zastanawiamy się nad każdym wariantem, natomiast nie ma żadnych planów koalicji z kimkolwiek poza opozycją demokratyczną. To jest podstawowy, bazowy scenariusz - powiedział rzecznik PO.
Jesteśmy bardzo blisko tego, żeby formacje opozycji demokratycznej osiągnęły większość w Sejmie, tych 231 głosów - dodał Grabiec.
"Ciekawe pomysły" Konfederacji
Dopytywany był, czy powie, że PO nigdy, w żadnym rządzie, choćby chwilowym, nie będzie z Konfederacją. Nie wiem, co się stanie z Konfederacją po wyborach, to jest obarczone tak wieloma znakami zapytania, że mówienie o tym jest bardziej wróżeniem z fusów, niż budowaniem scenariuszy politycznych - podkreślił Grabiec.
Istotne jest to, żeby nie powstał układ PiS-Konfederacja, bo on będzie dla Polski zabójczy. Czasem Konfederaci mają ciekawe pomysły, chociażby dotyczące reformy podatkowej, w części przynajmniej, bo czasem one są szalone i oderwane od rzeczywistości - powiedział Grabiec.
Ale jeśli pójdą w koalicji z PiS, to za chwilę będą głosować za 1500 plus, bo tak każe prezes. A jeśli nie pójdą, to może uda się stworzyć chociażby rząd mniejszościowy, który pozwoli odsunąć PiS od tych narzędzi władzy, które są nadużywane dzisiaj - dodał Grabiec.