"Debata była dosyć interesująca, dlatego, że PiS i PO wzajemnie wymieniały złośliwości, nieustannie, w każdej rundzie, zamiast odpowiadać na pytania. Ja starałem się odpowiadać na pytania rzeczowo i prezentować styl, który ma Konfederacja, czyli być merytoryczną opozycją - mówił dziennikarzom po debacie jeden z liderów Konfederacji Krzysztof Bosak.

Reklama

"Konfederacja, to prawdziwa alternatywa"

Jak dodał, podczas debaty starał się nie wdawać w rozgrywki polityków poprzedniej generacji, takich jak na przykład Donald Tusk. Dziś do tej ligi dołączył jako prymus Mateusz Morawiecki - zaznaczył Bosak.

Reklama

Wzajemne złośliwości, brak rzeczowości, brak konkretnych odniesień programowych. Ale my się zgadzamy z krytyką, która formułują wobec siebie, powinni już iść na emeryturę. Konfederacja, to prawdziwa alternatywa - podkreślił Bosak. Jak dodał widzowie ocenią, kto na tej debacie najbardziej skorzystał, ale dobrze, że doszło do chociaż jednej debaty, w której byli przedstawiciele wszystkich komitetów.

autor: Marcin Jabłoński