Prezydent Litwy Dalia Grybauskaite w piątek udaje się z wizytą na Ukrainę, chociaż szczyt państw Europy Środkowej planowany wcześniej w Jałcie został odwołany - poinformowała służba prasowa prezydent Litwy.

Prezydent zgodnie z planem udaje się na Ukrainę, gdzie m.in. zamierza spotkać się z więzioną byłą premier Julią Tymoszenko - powiedziała doradczyni Grybauskaite Żivile Didżgalviene.

Reklama

Litewskie media donoszą, że zamiast szczytu w Jałcie, prawdopodobnie w Kijowie odbędzie się spotkanie pięciu prezydentów: Ukrainy, Mołdawii, Litwy, Polski i Słowacji.

Didżgalviene nie potwierdziła, ale też nie zaprzeczyła tej informacji. Miejsce i program spotkania jest obecnie ustalany - powiedziała. Poinformowała, że w sprawie wizyty urząd prezydenta Litwy wyda w czwartek oficjalny komunikat.

Dziennik "Lietuvos Rytas" pozytywnie ocenia decyzję Grybauskaite o wyjeździe na Ukrainę. Izolacja Ukrainy może dać rezultaty przeciwne do tych, których oczekujemy. Kijów może odwrócić się w kierunku Rosji - ostrzega dziennik.

W poniedziałek Grybauskaite poinformowała, że weźmie udział w planowanym szczycie w Jałcie, bojkotowanym przez wiele państw europejskich, i że decyzję tę podjęła, gdy prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz obiecał jej spotkanie z byłą premier.

Do Jałty wybierał się również prezydent Bronisław Komorowski. I jeśli wierzyć litewskim mediom, niewykluczone że wciąż się tam wybiera.

Reklama

Niepokój społeczności międzynarodowej budzą doniesienia o użyciu siły wobec przebywającej w kolonii karnej Tymoszenko, skazanej na siedem lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu umów gazowych z Rosją w 2009 roku.

Przed dwoma tygodniami była premier ujawniła, że została pobita przez strażników. Ukraińskie media opublikowały zdjęcia Tymoszenko, na której ciele widać sińce. W środę Tymoszenko została przewieziona do szpitala w Charkowie.

51-letnia Tymoszenko, najważniejsza przeciwniczka Janukowycza, jest przekonana, że skazano ją z motywów politycznych.

Z Wilna Aleksandra Akińczo