Witalij Kliczko powiedział, że prezydent chce wprowadzić zmiany do ustaw ograniczających wolności obywatelskie, a opozycja chce ich odwołania. Zapewnił przy tym, że protestujący nie będą opuszczać budynków rządowych zajętych w Kijowie i poza stolicą.
Lider Swobody Ołeh Tiahnybok zaznaczył, że rozmowy będą kontynuowane i że właśnie dzięki temu, że oponenci władz zdobyli siedziby Administracji Obwodowych w zachodniej i centralnej części kraju, rządzący nie czują się już tak silni.