Do wybuchów doszło w pobliżu wojskowej bazy lotniczej w Isfahanie. Władze Iranu poinformowały, że zestrzelono kilka dronów.

Reklama

Cios Izraela nie tak silny, jak mógłby być?

Skala ataku izraelskiego wydaje się mniejsza - ocenił na antenie Radia Katowice politolog dr Tomasz Słupik.

Jest też kwestia, że dużo mówiono o nieeskalowaniu. Wygląda na to, że Izrael oddał cios, może nie symbolicznie, ale wygląda na to, że zarówno jedna, jak i druga strona nie są skłonne, żeby eskalować konflikt - dodał.

Destabilizacja w regionie nie na rękę USA

Politolog z Uniwersytetu Śląskiego stwierdził też, że "z różnych powodów destabilizacja na Bliskim Wschodzie byłaby swoistą katastrofą".

Mamy w Stanach Zjednoczonych zbliżające się wybory prezydenckie. Myślę, że Joe Biden i jego otoczenie absolutnie nie jest zainteresowane eskalacją tam konfliktu, bo USA prędzej czy później zostałyby w ten konflikt wciągnięte - podsumował dr Słupik.

Trwa ładowanie wpisu