Opracowanie na podstawie artykułu Deutsche Welle: Przed Bundestagiem stanął głaz dla Polski. "To wyraz zniecierpliwienia"

Przed Bundestagiem stanął głaz dla Polski. "To wyraz zniecierpliwienia"

30-tonowy głaz w Berlinie ma być prowizorycznym hołdem dla ofiar niemieckiej okupacji w Polsce. Jak powiedział Deutsche Welle prof. Peter Oliver Loew, dyrektor Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich, chciano mieć taki znak już teraz, ponieważ proces polityczno-administracyjny w Niemczech toczy się od ośmiu lat.

Berlin: "Kamień pamięci" dla Polaków

Naprzeciwko Bundestagu pojawił się głaz, który ma służyć jako prowizoryczny pomnik dla ofiar niemieckiej okupacji w Polsce. Ważący prawie 30 ton głaz narzutowy przyjechał do centrum Berlina specjalnym transportem w środę w południe i został umieszczony na przygotowanym stanowisku naprzeciwko niemieckiego parlamentu.

Reklama

W najbliższych tygodniach zaplanowano prace wykończeniowe, aby "Kamień Pamięci dla Polski 1939-1945" był gotowy przed przypadającą 8 maja 80. rocznicą zakończenia drugiej wojny światowej.

Rozwiązanie tymczasowe

Idea budowy pomnika polskich ofiar wojny w Berlinie jest dyskutowana od lat. W 2017 roku grupa niemieckich środowisk przyjaznych Polsce zaapelowała o utworzenie takiego monumentu. Po długich dyskusjach uzgodniono, że w Berlinie powstanie nie tylko pomnik, ale także duża instytucja – Dom Polsko-Niemiecki – poświęcona nauczaniu o historii polsko-niemieckiej, umożliwiająca spotkania i będąca miejscem hołdu dla polskich ofiar.

Realizacja tak dużego projektu jest czasochłonna. W związku z tym zdecydowano się na utworzenie tymczasowego miejsca pamięci w formie "Kamienia Pamięci dla Polski 1939-1945".

Reklama

Wyraz zniecierpliwienia

Niemiecki Instytut Spraw Polskich sprawuje pieczę nad tą inicjatywą. Dyrektor Instytutu, prof. Peter Oliver Loew, w rozmowie z Deutsche Welle przyznaje, że tymczasowy "kamień pamięci" jest wyrazem zniecierpliwienia z powodu przeciągających się prac nad właściwym pomnikiem.

Prof. Loew stwierdził: Chcieliśmy mieć taki znak już teraz, bo proces polityczno-administracyjny toczy się w Niemczech od ośmiu lat. Wyraził również nadzieję, że prowizoryczny pomnik będzie bodźcem do przyspieszenia prac nad ostatecznym projektem budowy monumentu i Domu Polsko-Niemieckiego.

Dobrze, że ten krok zostaje teraz zrobiony. To dobrze, że w Berlinie powstaje taki znak, bo Polska jest ważna dla Niemców, a Niemcy są ważne dla Polski. Taki pomnik jest kluczowy, by się wzajemnie zrozumieć – dodał prof. Loew.

Symboliczne miejsce

Tymczasowy pomnik ma pozostać w obecnej lokalizacji przez pięć lat, co może "zarezerwować" to prestiżowe miejsce dla przyszłego, właściwego monumentu. Lokalizacja ta, naprzeciwko Bundestagu, obok Urzędu Kanclerskiego i w pobliżu Bramy Brandenburskiej, ma również znaczenie symboliczne.

W latach 30. XX wieku w tym miejscu znajdowała się Opera Krolla, gdzie 1 września 1939 roku Niemcy ogłosili rozpoczęcie inwazji na Polskę.