Strażacy ugasili pożar w elektrowni w Rybniku. Zapaliło się tam 60 ton oleju służącego do chłodzenia transformatora. W wyniku pożaru nikt nie ucierpiał, przeprowadzono jednak ewakuację pracowników.
Młodszy brygadier Bogusław Łabędzki powiedział IAR, że płomienie opanowały transformator i przewody pod nim. Zapaliły się też przewody pod halą główną elektrowni. Na razie nie są znane przyczyny zapalenia oleju.
Strażacy prowadzą teraz oddymianie hali elektrowni. Następnie będą oceniać straty i próbować wskazać przyczyny pożaru. Na miejscu pracowało dziewięć zastępów straży pożarnej i śląski pluton straży wykorzystujący do gaszenia specjalny proszek.